1. Pasta z awokado
Pasta z awokado czyli guacamole. Pełne antyoksydantów i źródło dobrych tłuszczów. Do prostej wersji potrzebujesz:
- dojrzałe awokado
- drobno posiekaną czerwoną cebulę(1/3 sztuki)
- drobno posiekany 1-2 cm kawałek ostrej papryczki
- 2 łyżki soku z limonki, sól
- opcjonalnie przeciśnięty przez praskę czosnek
Po wydłubaniu miąższu z awokado, należy przełożyć je do miseczki razem z resztą składników i rozdrobnić widelcem (dla leniwych: zamiast widelca można użyć blendera). Guacamole zjedz z dobrej jakości pieczywem, uzupełnij sezonowymi warzywami i plastrem domowej wędliny lub jajkiem.
2. Pasta z ciecierzycy
Humus to mój ulubieniec! Dobre źródło białka, potasu i folianów. Z uwagi na to, że trzeba trochę się pomęczyć z przygotowaniem ciecierzycy (czytaj: namoczyć i ugotować), mój humus składa się z kilku składników:
- 3/4 szklanki ugotowanej ciecierzycy (nasiona trzeba przez noc namoczyć, a następnego dnia ugotować)
- 2-3 łyżki pasty z tahini
- 1 ząbek czosnku przeciśniętego przez praskę
- 2 łyżki soku z cytryny
- sól, pieprz i szczypta kuminu
- 1 łyżka oliwy do polania z wierzchu (u mnie to był olej z dyni)
Ugotowaną ciecierzycę przełożyć do blendera. Koniecznie dodać 2-3 łyżki wody, w której gotowały się nasiona (lub zalewy, jeśli używasz ciecierzycy z puszki) i zacząć miksować na pastę. W trakcie miksowania dodawać resztę składników i bacznie obserwować konsystencję naszej pasty – lepiej aby była zbyt zbita, bo wtedy możemy ją uratować dodając trochę wody z gotowania lub oliwy. Podobnie jak guacamole, humus zjadam z dobrym pieczywem, plastrem pomidora i kiełkami.
3. Pasta z soczewicy i suszonych pomidorów
Połączenie, które przypada do gustu wielu osobom to strączki i suszone pomidory. Soczewica dostarczy nam białka i węglowodanów złożonych, a także potasu i cynku. Z soczewicą czerwoną jest trochę prościej, bo jej ugotowanie zajmuje około 20 minut. Na pastę z niej będziesz potrzebować:
- ok. 150 g czerwonej soczewicy
- 5-6 suszonych pomidorów w oleju
- 2 łyżki oliwy (może być z zalewy)
- łyżeczka koncentratu pomidorowego
- sól, pieprz
- trochę natki pietruszki
Po ostudzeniu ugotowaną soczewicę należy przełożyć do blendera z pomidorami, oliwą, koncentratem i przyprawami. Całość wystarczy zmiksować, a potem można już cieszyć się ciekawym i wartościowym śniadaniem.
4. Z jajkami
Szakszuka skradła moje serce. Nie zawsze wyjdzie mi z płynnym żółtkiem, ale to nadal smakowite danie. Im więcej składników dodasz, tym będzie bardziej aromatyczna:
- 2-3 pomidory (można użyć pomidorów z puszki)
- 1 średni por
- łyżka masła
- ząbek czosnku
- sól i pieprz, szczypta oregano oraz opcjonalnie chili i kuminu
- 3-4 jajka
Najpierw lepiej przygotować sobie składniki, czyli sparzyć i obrać ze skórki pomidory, a później pokroić w kostkę. Pora cienko poszatkować. Rozgrzać sobie patelnię z tłuszczem i podsmażyć przez chwilę przeciśnięty przez praskę czosnek. Następnie dodać pora i pomidory, doprawić. Po około 5 minutach, wbić jajka. Patelnię przykryć i gotować do czasu, aż białka jajek będą ścięte. Szakszukę podawać posypaną świeżą bazylią.
5. Peanut butter jelly
Kanapki z masłem orzechowym i domową konfiturą z truskawek. Słodkie śniadanie też może być zdrowe. Dobrej jakości 100% masło z orzechów można zestawić z domową konfiturą. W sezonie letnim można skorzystać z owoców jagodowych. A zimą takie śniadanie trochę nas ociepli wakacyjnymi wspomnieniami. Zdecydowanie to dobry sposób na niejadka.
6. Tradycyjna nietradycyjna owsianka
“Owsianka” z owocami liofilizowanymi. Nie przepadam za tradycyjną owsianką, gotowaną na mleku czy wodzie. Dużo bardziej lubię połączenie jogurtu naturalnego z płatkami. Zawsze dołączam jakieś dobre źródło tłuszczu, czyli orzechy i źródło witamin i mikroelementów. W lecie dużo prościej zdobyć nam owoce, w zimie możemy wykorzystać owoce suszone lub liofilizowane albo korzystać z granatów czy pomarańczy.
7. Wytrawny omlet
W moich propozycjach nie mogło zabraknąć omleta. Przecież to król śniadań! Przy jego przygotowywaniu pamiętaj, by dodać do niego warzywa, które podniosą jego wartość odżywczą o dawkę witamin i minerałów, a także ekstra źródło błonnika. Ja akurat często wykorzystuję szpinak, do którego nie mogło zabraknąć prawdziwej greckiej fety. Wytrawnego omleta możesz przygotować też z dodatkiem pomidorów i mozzarelli lub w wersji z pieczarkami i szynką.
Mam nadzieję, że po przeczytaniu masz głowę pełną pomysłów. Liczę, że zapiszesz ten post do ulubionych i wrócisz do niego, gdy zabraknie Ci śniadaniowego planu.
Twój komentarz