- Fruktoza jest wolno wchłanialna w jelicie i niewielkie jej ilości mogą uniknąć tego procesu, a następnie przedostać się do okrężnicy. A tam może ulec częściowej fermentacji przez bakterię, powodując wzdęcia i biegunkę, szczególnie u osób z wrażliwymi jelitami oraz z IBS.
- Muszę zaznaczyć, że owoców nie można demonizować z powodu zawartości cukrów - oprócz nich zawierają witaminy, minerały i błonnik, który jest niezwykle ważny w kontekście zróżnicowanej mikrobioty.
- Tutaj celem nie jest wyeliminowanie owoców, ale poznanie takiej ilości która wyzwala objawy IBS!
- Warto zauważyć, że nie każda fruktoza jest problemem. Owoce oraz produkty zawierające fruktozę, takie jak pomidory i cukier stołowy, które zawierają takie same proporcje glukozy do fruktozy, są ogólnie dobrze tolerowane w małych porcjach.
Czy brak objawów jest równoznaczny ze zmniejszeniem spożycia fruktozy?
Tylko niektóre osoby z IBS mają zespół złego wchłaniania fruktozy i u nich ograniczenie fruktozy z dietą przyniesie dużą poprawę.
Z diety należy wyeliminować:
*owoce takie jak: jabłka, gruszki, wiśnie, figi, owoc guawy, mango, arbuz i owoce suszone oraz soki
*szparagi, brokuły w większej ilości (powyżej 240g) i groszek cukrowy
*miód, syrop z agawy
*syrop glukozowy, syrop kukurydziany, cukier kokosowy w większej ilości, syrop z melasy
Jedno z badań (Choi 2008) pokazało, że 1/3 pacjentów z podejrzeniem IBS miała pozytywny wyniki nietolerancji fruktozy, która była odpowiedziała za objawy z układu pokarmowego. Wprowadzenie odpowiedniej diety całkowicie je wyeliminowało.
Twój komentarz