Punkt dymienia
W czasie wyboru tłuszczu do smażenia warto posiąść wiedzę o jego punkcie dymienia. Określa się nią najniższą temperaturę osiąganą podczas ogrzewania tłuszczu, w czasie której rozpada się on na glicerol i wolne kwasy tłuszczowe, a jego dalsze podgrzewanie powoduje powstawanie rakotwórczej akroleiny (zazwyczaj jest to moment wydzielania się nieprzyjemnego gryzącego dymu).
Punkt ten zależy od ilości wolnych kwasów tłuszczowych. Więc im jest ich więcej, tym punkt ten jest niższy. Najbardziej trwałe na wysoką temperaturę i utlenianie są kwasy nasycone, dalej jednonienasycone (szczególnie kwas oleinowy), a najmniej kwasy tłuszczowe wielonienasycone.
Zawartość kwasów tłuszczowych
Skoro od ilości wolnych kwasów tłuszczowych zależna jest stabilność i odporność tłuszczów na ich utlenianie, weźmy pod lupę nasze oleje:
- Olej rzepakowy (rafinowany) zawiera 66% kwasów tłuszczowych jednonienascyconywch, 27% kwasów wielonienasyconych i 7% nasyconych,
- Olej kokosowy (rafinowany) zawiera 6% kwasów tłuszczowych jednonienascyconywch, 2% kwasów wielonienasyconych i 92% nasyconych,
- Masło klarowane zawiera 30% kwasów tłuszczowych jednonienascyconywch, 4% kwasów wielonienasyconych i 30% nasyconych.
Dzięki procesowi rafinacji, czyli oczyszczania, wzrasta punkt dymienia w oleju rzepakowym i kokosowym w porównaniu do ich nierafinowanych odpowiedników. Punkt dymienia oleju rzepakowego określa się na 204°C. Niewielka różnica występuje między olejem kokosowym (230°C) a masłem klarowanym (250°C).
Końcowe pytanie: który z tych tłuszczów wybrać do smażenia?
Zacznijmy od tego, co dzieje się na patelni. Średnia temperatura smażenia w domowych warunkach wynosi około 150°C. Punkt dymienia wyżej wymienionych tłuszczów osiąga wartość co najmniej 200°C, więc mamy trochę zapasu :-D Każdy z tych olejów będzie dobrym wyborem. Aby nie kusić losu do krótkiego smażenia (np. warzyw) można wybrać olej rzepakowy. Do jajek, ryb i mięs wybieram masło klarowane. A olej kokosowy świetnie sprawdzi się w przygotowaniu omletów. W mojej kuchni króluje masło klarowane, ale też zdarza mi się użyć dwójki pozostałych.
Pamiętajcie, że w odżywianiu warto być świadomym. Wszystko jest dla ludzi, a umiar jest jedną z podstawowych zasad zdrowego żywienia :-)
Twój komentarz